Zgodnie z zapowiedzią, w czwartek dwie klacze należące do Shirley Watts opuściły stadninę koni w Janowie Podlaskim. Pieta i Augusta, które podobnie jak Preria i Amra przebywały tu w ramach dzierżawy, są transportowane do Wielkiej Brytanii specjalnym koniowozem.
- Tylko tyle mogę powiedzieć, że Pieta i Augusta opuściły Janów Podlaski – potwierdziła nam Anna Stefaniuk, główny hodowca w janowskiej stadninie. Prezes stadniny nie odbierał od nas telefonów.
Pojazd międzynarodowej firmy transportowej „John Parker” posiada system klimatyzacji i monitorowania temperatury. Oprócz kierowców, obsługę stanowią pracownicy do opieki nad transportowanymi klaczami.
W ostatnim czasie w janowskiej stadninie zdechły dwie klacze – Preria i Amra- należące do żony perkusisty The Rolling Stones. Lubelska prokuratura bada okoliczności zgonów klaczy. Tymczasem, właścicielka Halsdon Arabians kilka dni temu potwierdziła nam w e-mailu że jeszcze w tym tygodniu zabiera z Janowa Pietę i Augustę. Tak się też stało. – To odbywa się szybko. Przyjeżdża specjalny koniowóz. .Podpisywane są dokumenty – mówi w skrócie Irena Cieślak, reprezentująca Shirley Watts. Obie klacze są źrebne. Hedna z nich będzie się źrebić w maju, a druga w czerwcu. – Nic im nie będzie.
Jeszcze można je transportować. Nie są narażone – mówi znawczyni koni arabskich prof. Krystyna Chmiel z PSW w Białej Podlaskiej. A także członek powołanej właśnie przez ministerstwo rolnictwa Rady ds. Hodowli Koni. Pierwsze posiedzenie w poniedziałek.
Nie wiadomo jeszcze czy w związku z padnięciem Prerii i Amry Watts podejmie jakieś kroki prawne.
Tymczasem, to nie jedyne konie które opuściły janowską stadninę. W środę wieczorem swojego ogiera zabrał stąd Jaroslav Lacina, szef ECAHO ( Europejskiej Organizacji Hodowców Koni Arabskich). – Odebrałem go osobiście. Mój koń był tu na tzw. utrzymaniu, umowa kończyła się w maju. Ale nowe władze stadniny chciały abym już teraz zabrał ogiera. Podpisałem dokumenty i to zrobiłem – relacjonuje Jaroslav Lacina.
Przypomnijmy, że na początku tygodnia obecny prezes stadniny Marek Skomorowski oddał się „do dyspozycji” swoich przełożonych. Agencja Nieruchomości Rolnych potwierdza, że rozpisany będzie konkurs na nowego prezesa, ale nie wiadomo kiedy. - Do opracowania jego zasad włączona została Rada ds. Hodowli Koni powstała przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rada zbierze się na pierwszym spotkaniu w przyszłym tygodniu. Takie postępowanie ma na celu przeprowadzenie konkursu w sposób maksymalnie przejrzysty, uwzględniając przy tym dobro hodowli koni arabskich czystej krwi w Polsce - podkreśla Wojciech Adamczyk z biura prasowego ANR.
Wiadomo, że prezes Agencji Nieruchomości Rolnych nie wyobraża sobie tu powrotu byłego prezesa Marka Treli, którego odwołano w lutym. -W związku z toczącym się postępowaniem prokuratorskim jego powrót na stanowisko prezesa zarządu na dzień dzisiejszy wydaje się wątpliwy - potwierdza biuro prasowe ANR.
W weekend w janowskiej stadninie odbędzie się 20. walny zjazd Związku Hodowców Koni Arabskich. W części seminaryjnej głos zabierać będą prof. Krystyna Chmiel oraz lekarz weterynarii Jan Samsel.